No nareszcie!!!Znalazłam szlifierkę mimośrodową!Tzn kupiłam, ale długo szukałam optymalnej proporcji ceny do parametrów. Czy dobrze znalazłam, to się okaże. Oto moje cudeńko( jeszcze do mnie nie dotarło)
Także na pierwszy rzut idzie boazeria, a potem najprawdopodobniej dębowy stół. Albo wieszaczek z szafką do łazienki. A tu zdjęcia tych zaniedbanych biedactw. Wygląda to okropnie, ale cóż, dlatego będzie dużo frajdy.
Także na pierwszy rzut idzie boazeria, a potem najprawdopodobniej dębowy stół. Albo wieszaczek z szafką do łazienki. A tu zdjęcia tych zaniedbanych biedactw. Wygląda to okropnie, ale cóż, dlatego będzie dużo frajdy.
Do białej szafeczki była jeszcze szafka dolna, na której kiedyś stały emaliowane wiaderka na wodę. Oczywiście z olkuskiej Emalii S.A. To było wieki temu u siostry mojej babci-cioci Władzi. Szafka dolna jest teraz u babci, kiedyś ją pokażę. A do szafki nocnej jest druga bliźniacza (także w użytku babci obecnie), szafa 4 drzwiowa, 2 łóżka dębowe.Kiedyś wszystko to odnowię, (haha). A pod spodem jeszcze inspiracja-identyczne szafki nocne w wykonaniu zdolnej dziewczyny z mojego miasta (blog: http://www.beforeandafterblog.pl/o_mnie-2/)
A już naprawdę niedługo pokażę mój najnowszy projekt metamorfozowy. Już prawie skończony, ale potrzebuję archiwalnych już zdjęć z miejsca, gdzie kiedyś "przebywał" ten ów obiekt. Bo owo miejsce już nie istnieje. Łał, ale tajemniczo:D
Witaj koleżanko z miasta emaliowanych naczyń :) Świetne masz starocie!!! A Aga rzeczywiście robi fajnie mebelki :))
OdpowiedzUsuńFajny sprzęcior! zazdroszczę- ja na razie zbieram na opalarke...
OdpowiedzUsuńEfekt świetny!!
OdpowiedzUsuńJa też lubię się tak bawić, piękne rzeczy powstają i ile zabawy i satysfakcji :D
Odpisałam u siebie na blogu na twój komentarz, ale nie wiem czy przeczytasz...
Masz rację z tą aukcją, tylko trzeba pomyśleć jak to zorganizować.
Jak masz jakiś pomysł to daj znać.
pozdrawiam
Kamila
ale fajowo
OdpowiedzUsuńAle cudności!
OdpowiedzUsuń