poniedziałek, 24 grudnia 2012

Święta!!!

Z tej okazji chciałabym życzyć wszystkim moim Czytelnikom Zdrowych, Pogodnych i Pięknych Świąt!

Nie sądziłam, że prowadzenie bloga może dawać tyle satysfakcji i radości, ale to głównie dzięki osobom, którym chce się to czytać;p


Na razie uciekam, robię polewę na mojego pierwszego w życiu piernika, mam nadzieję, że dobrze się wypiekł:)

środa, 12 grudnia 2012

Candy Noworoczne

Czas na Candy!!!

Pomyślałam, że najwyższy czas zorganizować rozdawajkę na moim blogu.

Jestem niezwykle podekscytowana:) Nagrodami będą:

1) Kuferek ozdobiony przeze mnie metodą decoupage
2) Niespodzianka

Zasady:
1) Proszę zostawić wpis w komentarzu wyrażający chęć uczestnoctwa
2) Osoby blogujące umieszczają mój podlinkowany banerek  z boku bloga
3) Osoby nieblogujące zostawiają w komentarzu adres e-mail 
4) Zapisy trwają do 31 stycznia 2013 do 23:59
5) Jeszcze nie wiem, czy dodatkową nagrodę/nagrody otrzyma pierwszy zwycięzca, czy przyznam je jako nagrodę pocieszenia, zależy od ilości osób biorących udział w Candy:)

czwartek, 6 grudnia 2012

Ach, prezenty:))) Wygrana w candy

Zacznę od tego, że wygrałam candy u eve-jank !!!
Zgarnęłam duuużo serwetek do decoupage, które już się biją o pierwszeństwo bycia przyklejoną na jakimś drewienku:))) Są świetne, zwłaszcza oliwki i czerwone kwiaty, trafiły w sedno. Do tego niespodziewanie otrzymałam broszkę-kwiat, bardzo mi się podoba. Oczywiście skorzystałam z okazji, aby się od razu w niego wystroić:D Jeszcze raz bardzo dziękuję, to wielka radość wygrać candy:D:D:D



Oto Eryk z moimi przydasiami. Stwierdził, że zabawnie będzie pokazać język na każdym zdjęciu, ale udało się wybrać najlepsze


oto one

i kwiat

w oczekiwaniu na Mikołaja (Eryk nie doczekał do 17 i usnął, musieliśmy Mikołaja opóźnić, żeby Eryk się wyspał 2h)

Laura ucieka

O! Teraz dobrze:)

No nareszcie!!!

Laura ucieka
Dzieci miały uciechę i były przeszczęśliwe!!!A o to chyba chodzi przecież w życiu:)))

niedziela, 2 grudnia 2012

So excited!

Moja ramka nareszcie znalazła się na aukcji dla Marcinka!! Można znaleźć ją tu:

Rękodzieła dla Marcinka nr514 ramka

Na razie jest bardzo tania, zapraszam do kupna:) A obok niej jest wiele innych cudownych przedmiotów podarowanych przez rękodzielników, może warto je przejrzeć przed Gwiazdką..?

 

Druga sprawa, że w sobotę wygrałam Candy!!!Jak tylko paczuszka dotrze, to się pochwalę, ale jestem happy!

 

No i obiecałam sobie, że niedługo sama zorganizuję Candy. Tylko, że uparłam się na coś własnoręcznie wykonanego, a pracuję dosyć wolno. Szczerze mówiąc na razie bardziej mnie kręci czyszczenie papierem ściernym i szlifierką starego stołu, niż naklejanie papieru ryżowego na pierdółki, dlatego może decoupage nie wychodzi mi za idealnie. Ale cóż...stołu Wam nie zaoferuję, bo jest za duży, zostaje mój jako-taki decoupage. Teraz, kiedy sama coś wygrałam, po prostu MUSZĘ jak najszybciej skończyć prezent dla Was. Zatem, już niebawem. Swoją drogą...ta pogoda ze śniegiem doskonale mnie nastraja do pracy:)) Miłego poniedziałku! (tak, wiem, to modelowy oksymoron)

poniedziałek, 26 listopada 2012

Okrągła ramka na zdjęcia

Ostatnio zupełnie przypadkiem znalazłszy się w wyremontowanym pomieszczeniu piwnicznym moich Rodziców, wpadłam na starą ramkę. Zrobił ją własnoręcznie mój tata, ale nie wykończył jej. Podejrzewam, że ona też była tam zupełnie z przypadku, zaplątana w kredens po babci. Od początku miałam dla niej plan. Pojedzie na misję. Długo nie miałam pomysłu na wykończenie poza shabby chic'iem, ale się udało!Pobiegłam kupić papier ryżowy, który spełnił funkcję:D
W sumie bardzo się natrudziłam przy jej zrobieniu, gdyż jeszcze nie mam wprawy, włożyłam w nią całe swe serce:) I tak wykończona ramka pojedzie do szczęśliwego Zwycięzcy aukcji na Allegro dla Marcinka!!!
teraz tylko czekam na zatwierdzenie danych i podam link dla wszystkich, może ktoś miałby ochotę za małą sumę sprawić komuś radość i dołożyć się do szansy Marcinka na wyzdrowienie!



sobota, 17 listopada 2012

Candy u Pozytywnie Zakręconych

Witam,

dziś zobaczyłam świetne candy trzech uzdolnionych dziewczyn z trzech różnych blogów. 

Wystarczy wejść na te trzy blogi i... przeczytać instrukcję zabawy:)
 do wygrania piękne nagrody:)

czwartek, 15 listopada 2012

Znów wyróżnienei:)))

Ha! Jakie to miłe!Znów dostałam wyróżnienie:) Tym razem od Moniki.  Kochana, bardzo Ci dziękuję!!!


 A oto pytania od niej:
1. Spodnie czy spódniczka? spódniczka
2. Rano czy wieczór?wieczór
3. Muzeum czy pub?pub
4. Ulubiony program w tv lub serial?The Walking Dead, Dexter (fabuła podupadła, ale oglądam z sentymentu nowy sezon), American Horror Story, swego czasu Przyjaciele
5. Jakaś informacja o tobie, która mogłaby zaskoczyć?umiem grać na akordeonie:P
6. Polecana przez ciebie książka?Taka w sam raz pod Święta- Najgłupszy Anioł Ch. Moore'a
7. Rękodzieło to dla ciebie...zaspokojenie potrzeby tworzenia, sposób na poprawę wyglądu mieszkania, a coraz bardziej chyba pasja...
8. Co cię potrafi wyprowadzić z równowagi?ojej, niemal wszystko
9. Gdybym wygrała szóstkę w lotku to...boję się, żebym połowę rozdała chorym/biednym dzieciom. Ale chyba raczej stworzyłabym jakąś fundację, aby pomoc nie była jednorazowa. I otworzyłabym market budowlany:D
10. Miejsce, które chciałabym zobaczyć to...Chitzen Itza, Machu Picchu i nie starczyłoby miejsca na jednej stronie...
11. Moim skrytym marzeniem jest...no jak skryte, to nie mogę wyjawić!

Ostatnio ledwie dałam radę wytypować kilka blogów do wyróżnienia, chyba na tą chwilę nie mam kogo nominować.

wtorek, 13 listopada 2012

Półeczka na przyprawy

Hej!

Zrobiłam sobie renowację półeczki na przyprawy:D Była ze zwykłego drewna. Miała być początkowo biała shabby chic, ale zdecydowałam się na fiolet. Miał być przecierany, a pod spodem biały. Sama mieszałam farby i jakoś wyszedł lawendowy zamiast jasnego wrzosu.. Nie pasuje do innych detali w kuchni, dlatego podejrzewam, że ją zmienię niedługo. Ale pokryłam półkę bielą z medium opóźniającym rozprowadzonym gąbeczką i wyszedł taki efekt.



Albo jeszcze  zmienię kolor, może zrobię dekupaż, ewentualnie same krawędzie przyciemnię:) Nie mogąc jednak doczekać się półki, od razu wrzuciłam ją na blat i na razie stoi!

piątek, 9 listopada 2012

WYgrana w konkursie

Hurra!Juhu!
Wygrałam coś chyba po raz pierwszy w życiu!! (nie licząc talonu na kebaba na wiejskim festynie rodzinnym zeszłego lata)

Był to konkurs na blogu: http://ystinowo.blogspot.com/

Mieliśmy zgadnąć, co takiego Justyna z zapałem przez dłuższy czas szyje sutaszem. Był to...abażur. No ja bym nigdy nie znalazła w sobie tyle cierpliwości. Wyszedł cudnie, ale nie o tym miałam pisać. Jako, że zgadłam, dostałam w nagrodę broszkę sutaszową na zamówienie;)))


Po prostu bomba!Napisałam tylko mailem, jakie lubię kolory, a Justynce pozostawiłam całą inwencję twórczą. Ale wyszło przepięknie!!Jestem zachwycona i powiem szczerze, że w moim wyobrażeniu od razu wiedziałam, że będzie fioletowa i dokładnie tak ją sobie wyobrażałam zanim dotarła!Już napisałam J.że łączy nas telepatia internetowa;) No sam fakt, że zgadłam z tym abażurem to potwierdza. 



Wczoraj przyjechały moje psiapsióły -Asia i Agatka, była świetna okazja do pochwalenia się:) Tylko na jednym zdjęciu udało się złapać broszkę. Aha, Asia brunetka, Agatka blondi!

 






środa, 7 listopada 2012

Wyróżnienie!!!

Halooo!

Zdobyłam swoje pierwsze wyróżnienie!!!:D:D:D od Kasi z bloga http://galeriawpodworcu.blogspot.com/
Kasiu jeszcze raz Ci dziękuję, to bardzo miłe jest:)

 

Tak odpowiedziałam na pytania:
1. jajko czy kura?jajko
2. białe czy czarne?białe
3. być czy mieć?być
4. gepard czy królik?gepard
5. wino czy piwo?piwo
6. młodość czy wieczność?młodość
7. kamienie czy piasek?piasek
9. miód czy gorczyca?miód
10. róża czy jaśmin?jaśmin
11. elf czy aniołek?:)aniołek
  
A teraz wytypuję moich wyróżnionych:


Jeśli ktoś nie wie, o co chodzi to tłumaczę:
To wyróżnienie przyznaje się osobom w miarę początkującym, których blog nas czymś urzekł;) 
każdy wyróżniony odpowiada na moje pytania na swoim blogu, typuje kolejne 11 osób,które chciałby nagrodzić i wymyśla kolejne 11 pytań,na które Ci wyróżnieni zobowiązani są odpowiedzieć (obligatoryjnie rzecz jasna:P) Osoba, która wyróżnia- powinna powiadomić o tym wyróżnionego:) Znaczek wyróżnienia można wówczas przekleić i dumnie prezentować na swojej stronie:D


udało mi się uzbierać mniej niż 11. bo nie chcę tego robić na siłę, a na razie więcej początkujących blogów nie znam.


A oto moje pytania: 
1) dzień czy noc?
2) okno czy dziura?
3) widelec czy łyżka?
4) zupa czy drugie danie?
5) ciuchy czy biżuteria?
6) deszcz czy śnieg?
7) budyń czy kisiel?
8) złoto czy srebro?
9) zombiaki czy wampiry?
10) brzoskwinia w puszcze czy ananas w puszce?
11) jeść czy spać? 

Drogą wyjaśnienia- jestem świadoma częściowego skopiowania dorobku innej osoby-Asi, bo jakieś 10 lat temu same stworzyłyśmy taką listę dla zabawy i nie mogłam się powstrzymać, żeby z sentymentu nie użyć paru pytań wygrzebanych z pamięci:)

Ostatnie pytanie ma głęboki wydźwięk egzystencjalny i filozoficzny, zdaję sobie sprawę z trudności jakich nastręcza odpowiedź na nie.

poniedziałek, 29 października 2012

Pomoc dla Antosi

Witam!

Piszę o Antosi, bo dowiedziałam się o niej również z informacji zamieszczonej na blogu i wierzę, że dzięki temu znajdzie się więcej osób chcących pomóc tej malutkiej Księżniczce:)

Antonina urodziła się w marcu tego roku, jest cudowną dziewczynką. Jednak ma bardzo rzadkie schorzenie układu kostnego nóżek i rączki. Rodzice szukali pomocy u specjalistów w Polsce, ale ci widzieli wyjście tylko w amputacji. Znalazł się jednak lekarz, który zgodził się na leczenie dziecka. Operacja ma odbyć się we wrześniu 2013, a rodzice muszą nazbierać prawie milion złotych na ten cel... Dzięki operacji dziewczynka będzie mogła samodzielnie się poruszać.


Możesz pomóc


Antosia jest podopieczną Fundacji Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”

Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
ul. Łomiańska 5
01-685 Warszawa
e-mail: fundacja@dzieciom.pl
tel. 22 833 88 88
faks 22 448 71 77
Fundacja_dzieciom

Wpłacanie darowizn w polskiej walucie PLN:

Bank BPH S.A.   15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
w tytule przelewu prosimy podać: 18441 – Antonina Wieczorek – darowizna na pomoc i ochronę zdrowia

Wpłaty zagraniczne

IBAN: PL15 1060 0076 0000 3310 0018 2615
kod SWIFT (BIC): BPHKPLPK
W tytule przelewu prosimy podać : 18441 Antonina Wieczorek

Wpłacanie darowizn w walucie Euro:

Numer konta: 11 10600076 0000321000196510
W tytule prosimy podać: 18441 Antonina Wieczorek

Wpłacanie darowizn w dolarach amerykańskich USD

Numer konta: 48 10600076 0000321000196523
W tytule przelewu prosimy podać : 18441 Antonina Wieczorek

Pomoc przez przekazanie 1% podatku dochodowego

Dane do wpisania przy rozliczeniu podatkowym:
Fundacja Dzieciom „Zdążyć z Pomocą”
KRS 0000037904
Cel szczegółowy : 18441 – Antonina Wieczorek

Oto strona Antosi:

niedziela, 21 października 2012

Bozeria w trakcie, schody, pudła, stary kredens

No żeby nie było, to robię powoli moją boazerię. Dziś przez 1,5h czyściłam 1,5 m2. No wydajność super. Ponadto szlifierka robi to nierówno, a każe kanty muszę ręcznie...Ale skończyłam przerabiać pudełka na półkę w przedpokoju. Pewnie jeszcze coś w nich zmienię, ale na razie są takie rockowe z przymrużeniem oka. Wcześniej przykleiłam gazety, aby zrobić pomiętą fakturę. Farba i ćwieki:) Z białą boazerią będzie do schrupania.


 haha, to było pudełko po Pampersach







Do tego spontanicznie moi rodzice podczas wybierania paneli do swojego pokoju kupili sosnowe schody:D Tzn to są na razie deski, a jeszcze lata świetle nas dzielą od skończonego zadania. Ale to krok do przodu w końcu. 

 a to nowe schody w pierwotnym stadium
 Teraz jest makabra. A zainspirowaliśmy się troszkę schodami mojej kuzynki, gdzie podstopnie są białe, a stopnie drewniane. Takie właśnie mi się tu marzą. Coś jak te:
 
Jak poszłam zrobić zdjęcia tych schodów w suterynie, trafiłam na stary kredens od cioci, którego dolna część gości w kuchni rodziców, a góra czeka od dwóch dekad na odnowienie. Czyżby...?Tzn czy może czeka na mnie?Urzekły mnie te "okienka".

 kredens, na który wpadłam na dole

To tyle, idę na spacer. Pozdrosy!:)))

środa, 10 października 2012

Stare lustro II i dom,którego nie ma

No nie mogłam sobie darować, żeby nie wrzucić tego lustra. Od pierwszej chwili, kiedy stworzyłam bloga- wiedziałam, że przyjdzie na niego czas. Leżało u nas na strychu kilkanaście lat, po tym, jak rozebraliśmy stary dom babci. Właściwie dom prababci.

 Zdjęcie zrobiono tuż przed rozbiórką, jak już nikt tam nie mieszkał, ale wcześniej był tu drewniany płotek, kwiaty, a dom był intensywnie niebieski:) czego nie widać na zdjęciu. A są to zdjęcia zdjęć...(bo skaner ostatnio spakowałam do graciarni, przeszkadzał mi w kuchni)




Dębowe lustro podarowała babci jej siostra-ciocia Natalka, która wyjechała na Zachód. Jako dziecko bałam się go, bo wisiało pod kątem, tak, żeby można było zobaczyć się w całości. Kiedyś miałam sen, że mnie przygniotło i udusiło. Haha. 

after




Po długim i żmudnym szlifowaniu (nie wiedziałam, że dębowe jest tak twarde) nałożyłam 3 warstwy lakierobejcy Sadolin- mahoń. Lustro będzie wisiało u mojej mamy, dlatego nie robiłam z nim szalonych meramorfoz, żeby pasowało do reszty. Wyszło bardzo czerwone, więc ostatecznie nie pasuje, trzeba będzie szafkę na buty przemalować, tudzież okleić. Dlatego lustro z wprawionym lustrem (tzn. ramę) pokażę jak już otoczenie będzie korzystniejsze, co usprawiedliwia przy okazji decyzję o pokazaniu na razie samej ramy.

before- gdy zaczęłam czyszczenie

tu wyczyszczone

a tu proces malowania




poniedziałek, 8 października 2012

Nowy nabytek i kilka rzeczy do zrobienia

No nareszcie!!!Znalazłam szlifierkę mimośrodową!Tzn kupiłam, ale długo szukałam optymalnej proporcji ceny do parametrów. Czy dobrze znalazłam, to się okaże. Oto moje cudeńko( jeszcze do mnie nie dotarło) 
 
 
Także na pierwszy rzut idzie boazeria, a potem najprawdopodobniej dębowy stół. Albo wieszaczek z szafką do łazienki. A tu zdjęcia tych zaniedbanych biedactw. Wygląda to okropnie, ale cóż, dlatego będzie dużo frajdy.




Do białej szafeczki była jeszcze szafka dolna, na której kiedyś stały emaliowane wiaderka na wodę. Oczywiście z  olkuskiej Emalii S.A. To było wieki temu u siostry mojej babci-cioci Władzi. Szafka dolna jest teraz u babci, kiedyś ją pokażę. A do szafki nocnej jest druga bliźniacza (także w użytku babci obecnie), szafa 4 drzwiowa, 2 łóżka dębowe.Kiedyś wszystko to odnowię, (haha). A pod spodem jeszcze inspiracja-identyczne szafki nocne w wykonaniu zdolnej dziewczyny z mojego miasta (blog: http://www.beforeandafterblog.pl/o_mnie-2/)






A już naprawdę niedługo pokażę mój najnowszy projekt metamorfozowy. Już prawie skończony, ale potrzebuję archiwalnych już zdjęć z miejsca, gdzie kiedyś "przebywał" ten ów obiekt. Bo owo miejsce już nie istnieje. Łał, ale tajemniczo:D